16.Sierpień.2004
Marcin i Tomek po rajdzie Rzeszowskim MATADOR
Rozgrywany 13 i 14 sierpnia br. 12. Rajd Rzeszowski MATADOR zakonczyĹ siÄ dla zaĹogi Peugeota 206 XS Marcina Paseckiego i Tomasza Spurka czwartym miejscem w pucharowej rywalizacji Peugeota 206. Pierwszy etap nie byĹ dla nich zbyt udany. NiewÄ tpliwie spowodowaĹa to pogoda, ktĂłra daĹa znaÄ o sobie wszystkim. Marcin i Tomek pojechali na oponach typu slick w strugach deszczu. Mimo to zajmowali dobrÄ piÄ tÄ lokatÄ w Pucharze Peugeota z niewielkÄ 15 sekundowÄ stratÄ do poprzedzajÄ cego ich Piotra Starczukowskiego. Drugi etap zapowiadaĹ ciekawÄ walkÄ o czwarte miejsce lecz Marcin i Tomek popeĹnili bĹÄ d na pierwszym odcinku sobotniego etapu. Opóźnione hamowanie byĹo przyczynÄ przestrzelenia zakrÄtu. Po tej przygodzie strata do Piotrka wynisĹa juĹź 22 sekundy.Marcin z Tomkiem nie wyprzedzili w koĹcowej fazie Piotrka Starczukowskeigo i dowieĹşli dobrÄ czwartÄ lokatÄ z bezpiecznÄ przewagÄ nad piÄ tym Wypychem. Jednak to nie koniec przygĂłd. Na ostatnim odcinku Marcin zbyt mocno przyciÄ Ĺ zakrÄt co poskutkowaĹo poĹamanym zderzakiem i prawym nadkolem, halogenem oraz pokrzywionym mocowaniem chĹodnicy. Na szczÄĹcie udaĹo siÄ spokojnie dojechaÄ do serwisu gdzie usterki zostaĹy usuniÄte.Marcin Pasecki: Rajd bardzo mi sie podobaĹ Ĺwietna organizacja i wogĂłle :) . PanowaĹy zmienne warunki atmosferyczne. Nie trafiliĹmy z oponami na pierwsza pÄtle. Jazda na slickach w deszczu nie jest najlepszym rozwiÄ zaniem, mimo to zajmowaliĹmy dobrÄ piÄ tÄ lokatÄ po pierwszym etapie. Zapowiada siÄ ciekawa walka o czwarte miejsce z Piotrkiem Satrczukowskim ale cóź nie udaĹo siÄ....... uda sie na Warszawsjun ktĂłry jest po szutrze a bardzo mi to pasuje :) Do zobaczenia na oesach.