Informacje z sezonu: 2003200420052006200720082009
Dziękujemy sponsorom, a Kibiców zapraszamy do gorącego dopingu na trasach odcinków specjalnych ....

01.Wrzesień.2005

„W MAGNUM – MUZYCZNIE I SZCZERZE”....

30 sierpnia br. rozpoczęła się w Bielsku – Białej trzecia edycja spotkań, gdzie głównym tematem rozmĂłw jest bezpieczna jazda samochodem oraz przybliĹźenie tajnikĂłw sportu samochodowego. Taką formę spotkań wymyślili: Krzysztof Koczur, Ryszard Ciupka – kierowcy rajdowi oraz prowadzący spotkania Marek Kowalski. Całość jest oprawiona muzycznie przez Big Band Jarosława Grzybowskiego. W spotkaniach uczestniczą obok zapraszanych gości rĂłwnieĹź przedstawiciele KM Policji Sekcji Ruchu Drogowego z Bielska – Białej oraz Szkoły Bezpiecznej Jazdy „ Promotor ”. 

W rozmowach na tematy motoryzacyjne nie mogło zabraknąć akcentu country. Dlatego na kolejne spotkanie, zaproszono Barbarę i Marcela Trojan, czyli znaną grupę „Gang Marcela”. Oboje posiadają prawo jazdy juĹź od 25 lat i jak dotąd - odpukać, nie uczestniczyli w Ĺźadnej powaĹźniejszej kolizji, mimo, Ĺźe corocznie przejeĹźdĹźają po europejskich drogach dziesiątki tysięcy kilometrĂłw. Jednak kiedyś w czasie podróşy po Niemczech przeĹźyli chwilę grozy. Jadąc suchą, prostą asfaltową drogą, a było to juĹź po zimie, wjechali na odcinek oblodzonej drogi, ktĂłry nagle wyłonił się zza wzniesienia. Tylko dzięki zimnej krwi i doskonałemu opanowaniu kierownicy - a prowadziła wtedy Pani Barbara, skończyło się na kilku obrotach i stłuczce. „Nauczka z tego wypadku dla nas jest taka, Ĺźe nawet, kiedy się wydaje, Ĺźe jest sucho, a pora zmienna - jesień, zima czy wiosna, to trzeba uwaĹźać, bo niespodzianki gdzieś tam na drodze mogą czekać na nieostroĹźnych kierowcĂłw” - powiedział Marceli Trojan. Renault Laguna to auto, ktĂłrym jeĹźdżą na codzień a na trasy koncertowe wybierają się - vanem marki KIA. Pojazdy najczęściej prowadzi Pani Barbara i stara się bardzo aby „PanĂłw” - kierowcĂłw na szosie nie denerwować”. Zebrani w Magnum Pubie mogli posłuchać jak śpiewa Gang Marcela bez prĂłby z Big Bandem J. Grzybowskiego.

Gośćmi byli teĹź młodzi, ale bardzo utalentowani przedstawiciele sportĂłw samochodowych z Podbeskidzia, ktĂłrzy startują w Pucharze Volkswagen Castrol Cup: Marcin Pasecki, Robert Lukas i Łukasz Starowicz. W tym dniu przed miejscem spotkania juĹź od godzin południowym kierowcy wyścigowi prezentowali swoje Golfy TDI, ktĂłrymi startują w pucharze. Marcin Pasecki od 2000 roku posiada prawo jazdy kat. „B”. Po ośmiu miesiącach od egzaminu juĹź pojechał - jak się sam wyraził - „na wariata”, na BarbĂłrkę Cieszyńską. W wyścigach samochodowych startuje pierwszy sezon. „Miałem dopiero dwie małe kolizje. Polskie drogi uwaĹźa za w miarę bezpieczne, bo jednak bardziej niebezpieczna jest jazda na trasie rajdu lub na wyścigowym torze. W pucharze Volkswagena zajmuje miejsce 13. Robert Lukas nie posiada jeszcze prawa jazdy, bo nie ukończył 18 lat. Jednak z powodzeniem bierze udział w wyścigach samochodowych. Licencję kierowcy wyścigowego zdobył nie w Polsce, ale w Czechach, bo tamtejsze bardziej liberalne przepisy umoĹźliwiają jej zdobycie juĹź w wieku 14 lat. Zarzeka się, Ĺźe jeszcze nigdy nie prowadził samochodu po drogach publicznych, a jako pieszy nie będzie się wypowiadał, bo najczęściej jeĹşdzi na fotelu pasaĹźera. W pucharze Volkswagena zajmuje w tej chwili, najlepsze z obecnej trĂłjki zawodnikĂłw - 7 miejsce, „mimo, Ĺźe nie mam prawa jazdy i rzadko jeĹźdżę samochodem” - śmieje się. Łukasz Starowicz jeĹşdzi po drogach juĹź od 1999 roku. Bardzo długo uprawiał snowboard, ale samochody pasjonowały go od zawsze - dlatego je wybrał. ZauwaĹźył, Ĺźe polscy kierowcy mają bardzo duĹźo ambicji i od jednych świateł do drugich starają się jak najszybciej dojechać, co nie zawsze się udaje. Nie zadowala go 12 pozycja w pucharze VW, dlatego będzie ostro walczył. Zawodnicy chwalą sobie organizację Pucharu Volkswagena. Dzięki jasno sprecyzowanemu regulaminowi samochody są bardzo rĂłwne, bo kierowcy nie mogą samowolnie dokonywać powaĹźniejszych zmian w ich konstrukcji. W porĂłwnaniu z innymi pucharami, Puchar Volkswagena jest zorganizowany w sposĂłb bardzo profesjonalny, zawodnicy są bardzo dobrze traktowani, a walka jest rĂłwna i czysta. Nastroje zawodnikĂłw przed startem na ulubionym torze w Kielcach, ktĂłry odbędzie się juĹź 2 i 3 września są doskonałe i mają nadzieję, Ĺźe uda im się awansować o kilka oczek w gĂłrę. Samochody są bardzo dobrze przygotowane do startu i tylko od nich samych i mechanikĂłw zaleĹźy ostateczny sukces podczas wyścigu.